11 maja 2024 r. kolejna premiera. Tym razem będzie to sztuka Sławomira Mrożka „Na pełnym morzu” .
Spektakl został wyprodukowany w Teatrze Miejskim w Lesznie, ale nie brak w nim znaczących głogowskich akcentów: wyreżyserował go Michał Wnuk, a jednego z rozbitków zagra Bartłomiej Adamczak.
To nie pierwsza realizacja tej jednoaktówki Mrożka, w której gra Bartek Adamczak .
Przed dwudziestu laty wystawił ją Teatr Przychodny. Spektakl był grany pod tytułem „Uczta czyli Rzecz o zjedzeniu człowieka przez człowieka, a nawet odwrotnie”. Reżyserował Piotr Mosoń, a zagrali: Bartłomiej Adamczak, Maciej Korbut, Michał Franczak, Jacek Olszewski i reżyser Piotr Mosoń.
Początkowo były pewne pewne problemy z ustaleniem dokładnego czasu powstania spektaklu. Jednak reżyser, Piotr Mosoń wskazuje zdecydowanie na rok 2004. Nie ma co do tego wątpliwości. Dlaczego? Jak sam mówi: „Weszliśmy do Unii. Mogliśmy z nim pojechać do Monachium. Bez paszportów”. Oto siła i wartość skojarzeń!
Również dla Michała Wnuka to nie pierwsze spotkanie z tym materiałem literackim.
Przed kilku laty prowadził Teatr Zakładu Karnego „Lipo”. W 2018 roku wyreżyserował „Na pełnym morzu” Mrożka, a zagrali więźniowie Zakładu Karnego w Głogowie.
Tym razem poprowadził zawodowych aktorów.
Jak widać więc, Głogów lubi Mrożka, a zwłaszcza „Na pełnym morzu”.
Czekamy więc z niecierpliwością na kolejną odsłonę tej sztuki.
